27 Oct 2011

między linijkami


między przedwczorajszą notką o kulinarach Ligurii a dzisiejszym tekstem o urodzinach, przyroda rozprawiła się i z Monterosso, gdzie jedliśmy ryby, i z kolorową Vernazzą.  Jeśli wierzyć doniesieniom prasowym, sierpniowe zdjęcia z Vernazzy i z Monteroso mają w tej chwili wartość historyczną.

No comments:

Post a Comment