nie odbieram telefonu


Prośby, groźby i zaklęcia się mnie trzymają, gdyż jestem w Ginestrze. Wracam wraz z Wszystkimi Świętymi, a więc za miesiąc.  Dostawy włoszczyzny będą ograniczone, ale będą. Na przykład 10. października, gdy w w apulijskiej Torre di Vento będę kupowała 3 kartony wina plus jeden dla Beaty i Petera na blogu pojawią się zdjęcia włoskich wnętrz.

0 comments:

Post a Comment

Powered by Blogger.