zagęszczona znaczeniami atmosfera
- Niezwykle mistyczne deszczem krajobrazy
 - Upalnie snuliśmy się po wyludnionym miasteczku
 - mały chłopczyk na rowerku rozbijał pustkę uliczek
 - Wokół placu gęsto przysiadły domy
 - ciągle na mym uniesieniu cieniem kładzie się fragment historii Włoch
 - A czasem nie mówić nic i poszukać ciszy, która nie rani i nie dzieli
 - słońce leniwie opuszcza niebo nad miastem
 
pod powiekami zostały rzeźby
- spijał z ust przewodnika każdą informację
 - Tym razem piękna dopełniał, a właściwie przepełniał już i tak jego ogrom wspaniały chór
 - stworzone aby zachwycać, nawet gdy stuletni tynk zmęczony uderza już o chodnik
 
dzięki za energetyczne słowa
- żer dla ciekawskiego nosa
 - Ja jestem skrajnym przeciwnikiem cukru
 - moja babska ciekawość wzrasta w postępie geometrycznym
 - czas już naglił umówioną godziną
 - sofrito czyli posiekane warzywka
 - W końcu znaleźliśmy ratunek, mój był w postaci loda
 - 700g zblendowanych pomidorow
 
Obfitość wszelka i w stopnie Celsjusza i w dobra wszelkie
- czekamy w wielkiej niecierpliwości
 - reszta ścian jest niedostępna oglądowi
 - z odwagą zaatakowaliśmy dwa dania
 - Uratujmy to, co może zniknąć pod ciężarem własnej starości
 - uniknąć przewiania na skroś, przez wszystkie moje skromne zwoje mózgowe
 
Teksty pisane czarnym drukiem pochodzą z blogów. Naprawdę.

witaj w klubie,ja do Heli na Parafie tez czesto zagladam a druga moja faworytka pisze z Sansepolcro.
ReplyDeleteTak,Mniszkowna wiecznie zywa...
po sprawiedliwosci: w Heli M. z blogowiska, oprocz rozszyfrowanych przez ciebie zrodel, sa cytaty z innych blogow, m.in. z portalu kulinarnego i blogu o Wroclawiu.
ReplyDeleterozpoznaje cytaty z "bloga z dusza", korzystam z przepisow, ale pseudoliteracka tresc czesto mnie drazni przyznaje. Pozdrawiam Ewelina
ReplyDeleteTematów zabrakło, że się wykpiwa konkurencję?
ReplyDeleteDziwne, ale cytowane tu autorki blogów jakoś nie potrzebują naigrawania się z wypowiedzi innych piszących, by ich blogi były interesujące dla czytelników.
Jeśli ma Pani poczucie wielkiej intelektualnej przewagi nad krytykowanymi osobami, to tym bardziej pisanie o nich świadczy li i jedynie o braku Pani klasy.
Strasznie to niskie.
Bez pozdrowień,
Kinga
Droga Pani Kingo, dlaczego moja miłość do Mniszkówny jest naganna? Czyżby w liberalnym niby XXI wieku uczucie takie jak moje było klasowo niedozwolone? :-D
ReplyDeleteI aby nie było niedomówień: klasa jest mi klasowo obca; komentarze na temat moich błędów ortograficznych, składniowych, językowych przyjmuję z pokorą. Za błędy rzeczowe przeproszę. Przyjmuję też krytykę merytoryczną, natomiast krytyka mojej klasy zwisa mi kamerą przez plecy.
Pozdrawiam, autorka
I tu pozostaje mi się z Panią zgodzić - tak, rzeczywiście klasa jest Pani obca. I żeby nie było niedomówień - mówiąc o braku klasy mam na myśli wredne, chamskie zachowania. Ale - mnie to w Pani przypadku też zwisa, bo na szczęście takie osoby omijam szerokim łukiem.
ReplyDeleteŻegnam.
Kinga
Jak to miło, że sobie wszystko wyjaśniłyśmy.
ReplyDelete