baci singeri
Wioski było na dwa autokary.
W pierwszym pojechała orkiestra i flaga związku kombatantów, w drugim - reszta wioski, głównie kobiety. Oczywiście, nie wszystkie. Nie było, na przykład, Emilii i Gio nie lubiących tłoku, Antonii i Giovanny, nowych w wiosce, w dodatku z mężami cudzoziemcami.
Z Ginestry mieliśmy wyjechać o 14:50. Prawie by się nam udało gdyby
nie Gino. Twierdził, że kartka z planem dnia wprowadziła go w błąd. Odczytał
godzinę przyjazdu do Rzymu jako godzinę wyjazdu z Ginestry i miał o to pretensje do wszystkich i każdego z osobna.
Dobrze żee
flaga związku kombatantów pojechała pierwszym autobusem. Pewnie by się
poczuła urażona językiem Gino, który zaczął od cazzo a skończył na culo, wzywając przy okazji porca madonna i odwoływał się do aktów płciowych. Zanim jednak
dojechaliśmy do Rzymu, Gino spadło ciśnienie i ładnie machał flagą
czerwono-biało-zieloną. Biel była mocno przyżółkła, jak stare kości.
Dwa autokary jechały do Rzymu na wystawę poświęconą I. Wojnie Światowej w Ginestrze
cara sorella vengo con cuesta cartolina
Od roku, dwudziestolatki Ginestry, w tym Leonardo, zbierały pamiątki z I. Wojny Światowej: dziadek z dumnym uśmiechem na twarzy, w której można zobaczyć rysy jego potomka - Stefano; dwóch żołnierzy w maskach gazowych, a między nimi smutny osiołek w masce gazowej.
Menażka, plecak, strzelba. Maska gazowa. Chlebak.
Kartki z frontu pisane niesprawną ręką Ugo Silvestriego: droga siostro przychodzę z tom kartką...i dalej; piszcie częściej. I powiedzcie rodzicom Antonio, że syn się jeszcze odnajdzie. Widziałem Antonio dzień po wypisaniu go ze szpitala. Potem zamilkł, ale to się zdarza. Serdecznie sie pod pisuje wasz brat i syn Silvestri Ugo pozdrów babcię i dziadka wujka Peppe z rodziną. Wszystko pisane bez znaków przystankowych.
A fraza gli ho spiegato (wytłumaczyłem mu) na kartce Ugo Silvestriego wygląda tak:
Io glio s Piegato
Na wystawie w niewielkim muzeum u podnóża Janiculum wisi też zdjęcie Ginestry z roku 1900. Tak jakby z 1900, dokładniejszej daty nie daje się określić. Domów po drugiej stronie naszej ulicy, od strony doliny, jeszcze nie ma. Wieża kościelna stoi w innym miejscu (przesunięto ją pod koniec lat 50.), ale nasz dom jest. Dwupiętrowy, z dwoma oknami na drugim piętrze i małym okienkiem pomiędzy. Czyli twierdzenie Giny, że Gino dobudował ostatnie piętro nie jest prawdą. Jeśli już to Gino jedynie przebudował istniejące wcześniej piętro.
Następna fotografia Ginestry, z roku 1954. Wieża kościelna nadal w starym miejscu, ale naszego domu nie widać, gdyż zasłaniają go nowe wysokie domy wybudowane po drugiej stronie ulicy. Krótko musiały stać skoro na następnym zdjęciu, z połowy lat 60., domy są o piętro niższe, widać więc okna Casa di Giuseppe z jaskrawoczerwonymi zasłonami w oknach.
Ostatnie zdjęcie: zbiorowe. Rodziny chłopskie w czasie przerwy obiadowej. Pięć kobiet i sześciu mężczyzn. Jeden z nich w jasnym garniturze i ze strzelbą. Nadzorca?
Kobiety złożyły grube dłonie na pokrytych ciemnymi spódnicami kolanach. Na ramiona zarzuciła białe chusty z frędzlami. Jedna w czepku, druga w ciemnej chusteczce w groszki lub drobne kwiatki. Patrzą uważnie w obiektyw. Twarze mężczyzn nieczytelne - za ciemne, za bardzo zasłonięte opadającymi na czoło daszkami czapek lub rondem niekształtnych kapeluszy.
state trancuilli
Po koncercie orkiestry dętej aktorka czyta wspomnienia kogoś pamiętającego wojnę;
na drodze prowadzącej do krzyża na rozdrożu ustawiono kapliczki ze zdjęciami osób na froncie. Codziennie szły do nich procesje modlące się o szczęśliwy powrót walczących do domu.
suo figlio e usito da lo spedale
z wojny do Ginestry nie wróciło 18 mężczyzn, z których 6 zaginęło bez wieści. Po traktacie wersalskim zaprzestano procesji, na cmentarzu wmurowano marmurową tablicę z nazwiskami poległych.
Dziadek Stefano wrócił z wojny jako kapral, a w okopach nauczył się pisać i czytać.
Obecny wójt gminy rozpoczął swoje kilka słów: w wojnie nie ma zwycięzców. A Gino powiewał flagą
======
Wszystkie wygrubione podtytuły pochodzą z pocztówek wojennych. Zachowałam oryginalną, niegramatyczną i nieortograficzną pisownię oryginałów. Tytuł postu jest próbą oddania ich pisowni.
Zdjęcia pochodzą z koncertu i wystawy, a większość (choć nie wszystkie) portretów to zdjęcia mieszkańców Ginestry
u mnie wszystko dobrze czego wam rzycze (sic)
on 16:26
2 comments
Powered by Blogger.
Uwielbiam Cie czytać ! Pozdrawiam serdecznie. Maciej
ReplyDeletea dziękuję
Delete