vintage bardzo współczesny

Stara kronika filmowa. Od drugiej minuty zaczynają się migawki z Wenecji. Jak z innego świata: prawie pusty Canal Grande, Piazza San Marco bez tłumów.



Tak, to był inny świat. I nie chodzi jedynie o Wenecję. Prowadzenie kamery, dobra dykcja lektora, tekst literacką polszczyzną, pełne zdania - to jest właśnie inne.



Na swojską nutę gra natomiast piosenka o dumie narodowej, obywatelach gorszej kategorii a przede wszystkim swojski jest rząd,  którym kieruje prezes (nazywano go wtedy pierwszym sekretarzem) jedynie słusznej partii.

0 comments:

Post a Comment

Powered by Blogger.