Stoisz na Golgocie i patrzysz na Jerozolimę z filmu Mela Gibsona. I choć Mela nie lubisz za antysemityzm, a podziwiasz za kształtne pośladki, i masz po uszy informacji, gdzie co Mel kręcił, to jednak zgadzasz się, że coś z klimatów biblijnych w tej wyrwie w ziemi i szaro-białym miasteczku jest. I zastanawiasz się, czy jeśli w Materze nakręcą filmową wersję Jaskiniowców, to na menu w ulubionej restauracji pojawi się, zamiast spaghetti Mela Gibsona, żeberko Freda F.
Fred i Wilma w Jerozolimie
on 13:20
No Comments
Stoisz na Golgocie i patrzysz na Jerozolimę z filmu Mela Gibsona. I choć Mela nie lubisz za antysemityzm, a podziwiasz za kształtne pośladki, i masz po uszy informacji, gdzie co Mel kręcił, to jednak zgadzasz się, że coś z klimatów biblijnych w tej wyrwie w ziemi i szaro-białym miasteczku jest. I zastanawiasz się, czy jeśli w Materze nakręcą filmową wersję Jaskiniowców, to na menu w ulubionej restauracji pojawi się, zamiast spaghetti Mela Gibsona, żeberko Freda F.
Powered by Blogger.
0 comments:
Post a Comment