Jak buzia to powiesz la facia. Jeśli kupujesz krem nawilżający, to jest to krem do twarzy, czyli viso. A o wpisanej we wczesnoromański krzyż twarzy Jezusa powiesz volto.
Znajomy D. stwierdził, że język włoski jest łatwy. Najwyraźniej nie dotarł jeszcze do rozdziału o odmianie nieregularnych czasowników, nie zgłębił tajemnicy ci i nie zastanawiał się czy powiedzenie a w mordę chcesz? wymaga użycia słowa facia, viso czy też dostojnego volto? :D
Na zdjęciach: Marcela Hazan i Kantor. Pierwsza z okładki książki, drugi z wystawy w Pinakotheke der Moderne, Monachium
Powered by Blogger.
no gdziezby tam, jezyk Dantego i Petrarki to tylko na wakacjach w Rimini moze i latwy. A w morde chcesz to ja mowie, va' che ti spacco la faccia...
ReplyDeletePzdr z mi
no właśnie, to że Włosi są mistrzami w odgadywaniu co turysta chciał powiedzieć nie znaczy, że turysta jest geniuszem językowym. Ba, niby jest coraz bardziej wygadana, niby gramatykę znam, ale i tak zdarza mi się walnąć 'powiedz mi 100 gr prosciutto', choć miało być dammi (a nie dimmi)
Delete