większość rzeczy których ci nie mówię są nieprawdą
nie mówię ci ich bo mogłyby być użyte przeciw mnie
- ale nie jesteśmy w sądzie
jest znacznie gorzej, bo jesteśmy małżeństwem. W sądzie przynajmniej zna się zasady i ma się obrońcę
Mogłam wygrać tę rozmowę. Wystarczyło powiedzieć, że czytelne zasady sądowe to niekoniecznie prawidłowość. Na przykład Fiori i Florio, który procesowali się o 10. drzew oliwnych przez lat dwadzieścia. Proces w końcu dobiegł końca. 16. maja zmarł Fiori, a w trzy dni po nim adwokat Florio.
Ale czy to na pewno nieprawidłowośc? Przecież obaj panowie znaleźli swoją pasję (trudno to nazwac inaczej, skoro trwało 2 dekady), a i prawnicy też nieźle na tym wyszli.
ReplyDeleteJC twierdzi, że w sądzie - w odróżnieniu od małżeństwa - zasady są czytelne, w przypadku tej rozprawy zasady chyba nie były zbyt czytelne skoro proces trwał 20. lat.
Delete