burkowe warzenie |
W tym roku burek zracjonalizował przepis na sos z pieczonych pomidorów. Zamiast pieczenia bóg-wie-ile-godzin w niskiej temperaturze, udoskonalony sos robi się w ~180° z termoobiegiem, w 1-2 godziny (w zależności od wybranej temperatury i osobistej definicji słowa 'zrumieniony') .
Połówki (jeśli małe→średnie) lub ćwiartki (jeśli duże) pomidorów ułożyć jednowarstwowo w naczyniu do pieczenia. Powtykać między pomidory pokrojone w ćwiartki cebule, dorzucić nieobrane ząbki czosnku. Pomidory posypać odrobiną soli i ciemnego cukru. Wstawić do piekarnika i piec, aż cebula będzie miękka i zrumieniona, a na pomidorach pojawi się brązowa skórka na wierzchu, a brzegi będą ciemnobrązowe (pomidory powinny być b. miękkie, odwodnione). Wszystko - łącznie z sosem z dna naczynia - przetrzeć przez sito, dodać ulubione zioła, czyli rozmaryn :), wlać do rondla, posmażyć kilka minut (w zależności od upodobania), dodać soli, jeśli sosowi jej brakuje, wlewać do wyparzonych słoików.
Burek robi też sos pomidorowy z odori. I wtedy dodaje ostrą papryczkę lub dwie. Lub trzy. Bo burki już tak mają, że lubią ostro. I to nie koniecznie jedynie do makaronu :D
===
wątek zbiorczy o pomidorach i przepisach pomidorowych
* Kłopoty Burka z podwórka Lucyny Krzemienieckiej
ile sosu wychodzi z 5 kg pomidorow?
ReplyDeleteza trudne pytania zadajesz :D Ilość sosu będzie zależeć od gatunku pomidorów (na przykład pomidory typu sanmarzano mają więcej miąższu) i tego, jak długo zamierzasz je gotować. Sos robiłam z 20 kg pomidorów, ale robiłam dwa rodzaje sosu, ale wyszło mi jakieś 20 słoików, mieszanka 150 i 250.
Deleteo kurczę, przypomniałaś mi wierszyk szkolny.
ReplyDelete