(nie)wątpliwie najpiękniejsza w Ginestrze |
Od kilku dni Casa di Giuseppe chwali się nowymi metalowymi oknami. Wizja lokalna w sobotę. I następny rachunek do zapłacenia. Nasze konto płacze krwawymi łzami, a ja razem z nim: chciałam w tym roku kupić sklejkowy fotel do salonu, powiesić lampę i zacząć zmieniać burdel na parterze w porządnie prowadzący się hol. Na 98% (jestem optymistką :)) nic z tego, bo LCW musi być vintage, a vintage Parentesi, tak jak i konto, ma być w czarnym kolorze. Na szczęście wioska nie rozlicza nas z niezrealizowanych projektów, a lokalesom wystarcza ciepły kaloryfer i przeszkolne do podłogi drzwi balkonowe, przez które można obserwować skaczące po balkonie ptaszki....
Kilka dobrych przedmiotow,ale calosc jakos nie gra.
ReplyDeleteskandynawia z design wloskim i amerykanskim w tym przypadku tworzy chaos.
B.dominujaca podloga (brzydka)wrecz gryzie sie z zaslonami.
Zabudowany dol pokoju odcina sie od gory.
Przypadkowosc i watpliwa funkcjonalnosc pomieszczenia,
Pokazywalas lepsze rzeczy,
przede wszystkim pokazywałam dobrze sfotografowane.
ReplyDeleteto zasłony mają pasować do podłogi? Pierwszy raz słyszę.
ReplyDeleteBo nie chodzi o sluch ,tylko wzrok...
ReplyDeleteto zasłony mają pasować do podłogi? Pierwszy raz słyszę i nigdy o tym nie czytałam.
Deletemnie to wnętrze intryguje. Pozornie nie pasujące do siebie elementy czynią wnętrze intrygującym, zachęcającym do wypoczynku. Sama z przyjemnością bym tam posiedziała w jednym z foteli i, rozglądając się dookoła, próbowałabym rozszyfrowywać pochodzenie nagromadzonych przedmiotów. Przyjemnie jest popatrzeć na mieszkanie, w którym książki nie są jednynie elementem dekoracyjnym.
ReplyDeleteA mi się podoba. Lubię takie pozornie zagracone, eklektyczne wnętrza i lubię miejsca, które żyją, a nie tylko są "poustawiane" :)
ReplyDelete