bardzo szlachetny plastik |
Rodolfo Benetto był obiecującym muzykiem jazzowym, ale zdecydował przerzucić się na wzornictwo przemysłowe. I miast walić w bębny projektował samochody, telefony, maszyny do pisania i meble. Za wzornictwo zbierał nagrody, a w roku 1970 zaprojektował fotel z jednego kawałka włókna szklanego. Nazwał go melaina.
Prawa do sprzedaży melainy miała i nadal ma firma Driade: Od kilku lat nowe melainy dostępne są na rynku. Czy są tak samo solidnie robione jak te z lat 70.? Nie wiem, Nigdy nowej melainy nie widziałam. Nie jestem nawet pewna czy żółte melainy na zdjęciu są oryginalnym produktem. Wiem jedynie, że krwistoczerwona melaina to kolor wybrany przez Benetto.
prawie wszystko zdobyczne |
Mamy w Ginestrze melainę w krwistym kolorze, wylicytowaliśmy ją za grosze na włoskim ebayu. W niedzielę zdobyliśmy dwa z czterech kotów Mario Belliniego. Też za grosze. Tym razem na niemieckim ebayu. Czujemy się szczęściarzami.
Do Ginestry pojechały już krzesła kinowe (odkupione od przyjaciółki), a na święta do pomarańczowego dzbanka dołączy wazonik we wróbelki. Wróbelki to przykład na to, że nawet nudny Hummel miał kiedyś w swojej przeszłości świetliste momenty. Tak z resztą jak i B &B Italia, która w czasach młodości górnej i chmurnej produkowała moje due z quattro gatti.
Zdjęcia melainy pochodzą z retro to go, ddcnyc a zdj. quattro gatti z iCollector.
Gratuluję zakupów,udane polowanie daje wielką satysfakcję:)
ReplyDeletechyba uduczyliśmy się kupowania w sklepie :D Satysfacja z upolowania, no i te recyklingowe, upcyklingowe i repurposingowe klimaty uzależniają.
ReplyDeletegraciarnia z plastikiem. K.
ReplyDeletemasz prawo do własnej opinii. A że to mój blog, to dopiszę grzecznie 'niedouczonej' :p
DeleteThis comment has been removed by a blog administrator.
ReplyDelete