Na przeciwko S. Agostino, tuż przy parkingu, zaraz przy wyjeździe z centro storico, a więc na rogu Piazza Oberdan, otwarto niedawano sklep z czekoladkami, jadalnymi prezentami i lodami. Czekoladki do których można dokupić pudełko, zestaw herbat (drogie!), pojemniki na herbaty
(ładne) i różne smarowidła czekoladowe i orzechowe. Wszystko, z wyjątkiem pudełek i pojemników, robione lub zbierane ręcznie.
Napolen w Rieti |
Lody gęste, bogate, pachnące. JC lizał śmietankowe i cynamonowe. Aurea z kremu pistacjowego i czekolady, ja poprosiłam o gałki pistacjowego i z kandyzowanych kasztanów. A ponieważ pozwoliliśmy sobie na wymianę lizania, więc mogliśmy ocenić. Wszystkie były doskonałe,
Najbardziej smakowały nam cynamonowe i z kremu pistacjowego. Pistacjowe były delikatniejsze, bardziej kremowe. Te z kremu pistacjowego kojarzyły się z masłem orzechowym. I z prażonymi pistacjami.
A na lody w Rzymie? Polecam blog Katie Parla
Gelateria - pasticeria Napoleone
via S. Agnese 4
Rieti
strony internetowej nie mają, godzin otwarcia nie zapisałam
Na lody do Brymor jezdze, to wiesz. :) W Kornwalii tez jadlam rewelacyjne. :) Karmelizowane kasztany? To dla mnie nowosc.
ReplyDeleteJC twierdzi, że te z Brymor były jednak lepsze. Mnie się wydawało, że były tak samo dobre. Tak więc może robimy jakieś badania porównawcze?
DeleteKarmelizowane kasztany są doskonałe, gdy kupuje się je na sztuki u Peck-a w Mediolanie. W lodach - jakoś większego szału nie ma. Lody były dobre, ale nie lepsze on innych...
Nie znam smaku karmelizowanych kasztanow i znajac siebie, to lody wybralabym o innym smaku. Najpierw jednak wolalabym sprobowac samych kasztanow. Ale te najszybciej u mnie beda na pizzy i nie karmelizowane. :D
DeleteOstatnio Brymor mnie zabili cenami pekanowych, ale im wybacze, bo pyszne. Jak zreszta ich wszystkie. ;) W grudniu sie tam znowu wybieram, trzeba sobie dogadzac, szczegolnie jak deprecha zimowa nadchodzi.