Solferino w Mediolanie |
Dzisiaj mam zdjęcia z mediolańskiego (a jakże) apartamentu Brera. Nadal kojarzą się z malartwem holenderskim, ale nie Rembrandta a Vermeera. Jak zwykle piękna kolorystyka i światło oraz wspaniale rozpracowana przestrzeń.
Brera |
To co ktoś inny by naprawiał, przebijając chociażby nowe drzwi by zlikwidować pokoje przechodnie lub wstawiał nowe okna likwidując złote aluminium, oni zmieniają w atuty. Achitektura współgra z meblami. No-name wymieszane z klasykami designu, ale nie tymi z pierwszych stron gazet. Jest to raczej design smakoszy: w Solferino przy starej kanapie wisi lampa Falkland od Danese *. W łazience Brery - fotel Albiniego (jeśli mnie wzrok nie myli), w salonie - dwa fotele Lady Marco Zanusiego. Stół Saarinena w wykafelkowanej kuchni, (pozytywnie) kojarzącej się ze stołówką szkolną. Lub sklepem mięsnym.
Non usiamo segni di esibizionismo, nie bawimy się w ekshibicjonizm, nawigujemy między designem, sztuką, architekturą i modą, ale rezultatem zawsze jest harmonia: il risultato finale crea sempre un’armonia, (ze strony Dimore Studio)
==============
O Dimore Studio - Jo z Desire2Inspire
* widzicie na ilustracji w poście o ulubionych lampach włoskich to samo zdjęcie, z Solferino? Nie znając jeszcze nazwisk architektów, już wtedy wybrałam ich realizację.
nie przekonują mnie te wnętrza. Dla mnie są rupieciarniami
ReplyDeletekuchnia wygląda jak rzeźnia
ReplyDeleteRudera z odpadającymi tynkami, meble z odzysku, brud, smród, a towarzystwo wzajemnej adoracji sika z radości, że jest tak ślicznie. Takie rudery widać po polskich wsiach i nikt się nad nimi nie rozpływa z zachwytu.
ReplyDeletezatrolliło się u Ciebie ostatnio...
ReplyDeletechyba uderzyłam w czułą nutę estetyczną u niektórych.
Deletepiękne mieszkania, ale trudno jest mi się nimi zachwycać. Za dużo w tym ruderowatości. Zupełnie nie mój styl. Pozdrawiam, L.
ReplyDeleteNie ma plazmy,dekoracji z ikei luksusu made in poland,
ReplyDeleteEstetyka dla wrazliwych
Wnetrza sa wspaniale,
Pozdrawiam B.L
widzę, że wnętrze nie cieszy się uznaniem. No cóż, może i robienie wnętrza nieantykami oraz kolorem to niekoniecznie to, co podoba się nad Wisłą.
Delete