wiersz zilustrowany stroną z podręcznika (Alba Fucens)

Dawniej, gdyby można było przejechać odcinek od Avellino do Cheti z zamkniętymi oczami, to bym tak robiła. Nie lubiłam tego odcinka drogi: bałam się i gór przypominającyh hałdy żużlu i płaskowyżu z porozrzucanymi na nim klockami miasteczek. Aż w końcu pojechaliśmy do Popoli, po wino. i odkryłam, że do Marsici* da się przyzwyczaić.

Do gór Abruzji przyzwyczailiśmy się do tego stopnia, że często tam jeździmy. I nie tylko po wino, ale również w celach turystycznych. Znamy Lago Fucino, Sulmonę i Badię, Popoli i Scanno, Tagliacozzo i Cocullo. Ale czy je lubimy? To chyba zależy od definicji lubienia :)



Na przykład Alba Fucens. Lubimy ją zimą. Przypomina mi wtedy ilustrację do rzymskiej wersji Pana Wołodyjowskiego, pusta stannica na końcu (rzymskiego) świata. A JC lubi koloseum, gdy śnieg śnieg i lód pokreślają jego owalny kształt.

Fascynuje nas bazylika św. Piotra, gdyż jest to nie tylko najlepiej przeprowadzony projekt rekonstrukcyjny powojennych Włoch, ale również - a może przede wszystkim - najwierniejsza ilustracja witruwiańskiej definicji stylu toskańskiego. Taką informację znaleźliśmy na ostrzelanej ze strzelby (?) tablicy informacyjnej. Sprawdzać będziemy przy innej okazji, gdyż św. Piotr jest zamknięty i na wizytę trzeba się z nim umawiać, dzwoniąc do Annamarii Dimattia**. I wtedy można zobaczyć na własne oczy dobrze zachowane fragmenty świątyni Apollo połączone w zgrabną całość ze stylem bizantyjskim i romańskim. Tylko jak skomponować w logiczną całość boga słońca, kojarzącego się z muzyką i światłem, ze św. Piotrem? Chyba że przeczyta się wiersz o Apollo i Marsjaszu Herberta. I wtedy można zrozumieć o co chodzi w tym kościele z widokiem na koloseum.



PS: Obchodząc bazylikę spotkałam dwóch młodych mężczyzn. Szli powoli, dyskutując o życiu uczuciowym i seksie. A więc jednak Apollo.

=====
* Marsica - górzysty region w zachodniej Abruzji. Pierwotnie zamieszakły przez plemiona italijskie. Z podanej przeze mnie listy odwiedzonych miejscowości do Marsici należą jedynie Tagliacozzo, Scanno i Cocullo, no i, oczywiście, Alba Fucens.

** S. Pietro d'Albe Annamaria Dimattia 340 6255873 or 086323561

Apollo na sankach, o Witruwiuszu z linkiem do pdfu jego X. ksiąg, Witruwiusz i jego dzieło autorstwa Anny Sadurskiej oraz Vitruvius z Project Gutenberg

2 comments:

  1. Jaki wiersz, która książka? Czy tylko ja nie rozumiem o czym jest ten tekst?

    ReplyDelete
  2. czasami tak mam, że niechcący zmuszam do myślenia. Przepraszam za niezamierzoną przemoc intelektualną.

    ReplyDelete

Powered by Blogger.