Znów się nam udało. Kryzys jak się patrzy, banki sępią, a my sobie willę na wzgórzu remontujemy. Zdązyliśmy przez opuszczeniem szlabanu.
To się nazywa Bollinger moment. Szkoda, że butelkę szampana wytrąbiliśmy wczoraj do kolacji....
Powered by Blogger.
0 comments:
Post a Comment