Badię wybudował Celestyn gdy jeszcze nie był papieżem, a jedynie Pietro da Morrone, zakonnikiem benedyktyńskim. Celestyn, któremu cyfra V nie przyniosła szczęścia, po pięciu miesiącach urzędowania w Rzymie, złożył insygnia i w nagrodę został aresztowany przez własnego następcę. Resztę życia spędził w twierdzy Fumone. Badia, którą wybudował, w XIX wieku przerobiono na więzienie. Krużganki służyły jako dziedzińce spacerowe, w refektarzu urządzono najpierw więzienną kantynę, a później warsztat stolarski.
Badię, którą wybudował Pietro da Morrone, znany również jako Pietro Angelerio, zniszczyło trzęsienie ziemi z 1705 i klasztor odbudowano w stylu barokowym. Wkrótce rozwiązano zakon celestynów i, tu nie jestem pewna, czy więzienie w Badii powstało za sprawą Napoleona, czy też dzięki zjednoczeniu Włoch, a może gdzieś po środku, na przykład w roku 1850.
Gdy w Badii powstawało więzienie, od dawna nie było już Staufenów, po których pozostały resztki akweduktu w Sulmonie i zapiski o próbach osuszenia jeziora położonego jakieś 20 km od Sulmony, zaś Bonifacy VIII, a więc ten, który zamknął w twierdzy Pietro da Morrone, odsiadywał od lat przynajmniej 500 pośmiertny wyrok za sodomię i świętokupstwo.
Gdy zamykano więzienie w Badii jezioro położone 20 km na zachód od Sulmony i 25 od Badii, było już osuszone. Dzieła dokonał Alessandro Torlonia, którego ród zarządzał papieskimi finansami.
Gdy pod koniec lat 50. ubiegłego wieku zamykano więzienie w Badii, Torlonia nie miał już ileśtam setek hektarów Piana del Fucino, które bezskutecznie próbowali osuszyć i Klaudiusz i Sztaufenowie. Ziemie rozdano między miejscowych małorolnych. Zanim jednak to nastąpiło, Ignazio Silone, napisał książkę o tym jak wyglądało życie w abruzyjskiej wiosce położonej niedaleko od Piana del Fucino, Sulmony i Badii.
Ostatnie trzęsienie ziemi, choć zniszczyło Santa Maria di Collemaggio, miejsce ostatniego spoczynku Pietro da Morrone, nie zaszkodziło znacząco Badii.
W podziemiach barokowego kościoła można podziwiać polichromie i sklepienia pozostałości po gotyckiej początkach Badii.
Powered by Blogger.
Na marginesie - polecam Fumone :).
ReplyDelete