czasami dobrze posprzątać
on 03:00
No Comments
Grzebiąc w stertach dokumentów zwalonych na kupę w folderze zatytułowanym ’natychmiast’ znalazłam zapomniane zdjęcia z lipcowego pobytu w Polsce. Trochę one takie romantyczno-rynsztokowe, czyli trochę moje, a trochę nie (oczywiście przyznaję się do rynsztoku :-)
Powered by Blogger.
0 comments:
Post a Comment