nie ma odwrotu

Dlaczego kardynał Hohenlohe miał pod oknami swojej willi perfumerię i czy pociągi do Rzymu zawsze się spóźniają?
książka jest już w przedsprzedaży, a od piątku będzie na półkach. Ma chwytliwy tytuł, choć wolałabym innny, atrakcyjną okładkę z moim portretem, choć wolałabym się tak nie upublicznać,  i dużo zdjęć, tak więc - w najgorszym przypadku - można sobie obrazki pooglądać i zachwycać się szlaczkiem, bowiem takowym kończy się każdy rozdział. Szlaczek nie jest mojego projektu, ale słowniczek na końcu książki napisałam osobiście.

Przyznaję jednak, że najchętniej wsadziłabym łeb w piasek i udała, że to nie ja napisałam Perfumerię Kardynała. No ale....odwrotu nie ma....


Wieści z drugiej ręki, gdyby ktoś wybierał się do Empiku: 
Empik w Warszawie twierdzi, że książka w drodze. Empik w Poznaniu uważa, że premiery jeszcze nie było. Chyba wyrwałam się za wcześnie z okopów :D

42 comments:

  1. :D Biegnę do księgarni!

    A czy jest możliwość zdobycia cennego egzemplarza z autografem Autorki?Bo ja starej daty jestem;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Birbancie, wczorajszy post był do Ciebie. Na autograf zawsze możesz liczyć, bo ja lubię Vintage :D

      Delete
  2. jasne, że jest. Będę w Polsce 23 lipca - 8 sierpnia, konkretnie w Warszawie, Koszalinie, w Sokółce i Supraślu. No i na Kujawach.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Hę,muszę coś wymyśleć;)Dzięki.

      Delete
    2. Zawsze pozostaje opcja poczta polska.

      Delete
  3. Bardzo sie ciesze i gratuluje! B.L

    ReplyDelete
  4. to już blogi wydają?

    ReplyDelete
    Replies
    1. ano wydają, choć akurat ta książka nie jest wydrukowanym blogiem. Tak, niektóre wątki blogowe są rozwinięte, ale większość materiału jest nowa i nigdy na blogu się nie pojawiła

      Delete
    2. kicha, przedrukowany blog za 30 zl

      Delete
    3. a ja mam dwie sugestie: najpierw przeczytaj a potem się uprzedzaj. Albo: nie czytaj i nie odzywaj się, jeśli nie wiesz o czym mówisz.

      Delete
    4. następna nadęta myśląca, że jest pisarką. Wystarczy poczytać blog, odrazu widać że nie masz za grosz telentu.

      Delete
    5. nigdy nie twierdziłam, że mam talent. Mam za to szczęście, czego o tobie powiedzieć nie można, bo gdybyś je miał(a) to pisałbyś artykuły do gazet a nie wyżywał dopisując do prowincjonalnego bloga.

      Delete
    6. Maya! Masz talent! I pisz! Proszę w imieniu wszystkich cztających regularnie Włoszczyznę, sama wiesz, że całkiem sporo nas jest :) btw, najwspanialszy prowincjonalny blog ever!

      Delete
  5. Ha! Bede w pl w przyszlym tyogdniu - kupie ja!
    Gratuluje!!
    milego dnia
    B

    ReplyDelete
    Replies
    1. Napewno jest w Empiku i w ksiągarniach PWN, ale najlepszą cenę ma zdecydowanie Empik

      Delete
  6. Wieki mnie tu nie było,a tu takie wieści! Gratuluję!

    ReplyDelete
  7. Chyba gratuluję. P.

    ReplyDelete
  8. Jej, ale wieści ! gratuluję z całego serducha !
    Będziesz moja książką wakacyjną i na pewno gwiazdkowym prezentem dla kilku bliskich i dalszych :-)
    Jutro kurs na krakowski empik :-)
    I milo zobaczyć buzie autorki :-)
    serdeczności !
    kocie cud-miód jest !

    ReplyDelete
    Replies
    1. dziękuję w imieniu kota. A książka jest na wakacje, czytadło na plażę, choć może też i w podróż do Włoch, bo podaję adresy....w każdym razie to nie reportaż w stylu Szczygła, ale też nie Francis Mayes (mam nadzieję)

      Delete
  9. Mayu, no i mnie tu trochę nie było, a tu proszę jakie wieści:)
    wybieram się za chwilę do Muzeum na Tycjan-Veronese-Tiepolo. Arcydzieła malarstwa włoskiego ze zbiorów Accademii Carrara w Bergamo, po drodze wpadnę do Empiku i zakupię książkę:)ciekawam bardzo:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tiepolo? No skręca mnie z zazdrości.... Co do Empiku: Dorota wczoraj poszła zobaczyć i w Empiku jeszcze nie było, ale informacja ją poinformowała :D, że książka jest w drodze i pojawi się wkrótce (cokolwiek miałoby to znaczyć).

      Delete
  10. Talent masz i ja to wiem......a loza szydercow zawsze sie znajdzie!Ksiazki bardzo gratuluje.

    ReplyDelete
    Replies
    1. na poprawienie humoru: Mario Testino i David Gandy. Niby wolę Jeremy Ironsa, ale na Davida też lubię popatrzeć. Ciacho, i to z bitą śmietaną oraz poziomkami. http://finderskeepersmarketinc.blogspot.de/2012/07/david-gandy-photographed-by-mario.html

      Delete
  11. Gratuluję i we wrześniu kupię na pewno. :) O autograf oczywiście też się upomnę przy okazji. ;) (i obiecuję poprawę z mailami, coś mi kiepsko idzie ostatnio). Całusy!

    ReplyDelete
  12. dajmy im szansę do jutra, coś czuję, że w weekend sami nie wiedzieli co mówią, w przypadku Poznania oczywiście. Jutro będę obok, wiec zajrzę i dam znak:)

    ReplyDelete
  13. Gratulacje! Za tydzień pędzę do Empiku w kraju aby nabyć włoszczyznowe delicje ;)

    ReplyDelete
  14. Gratuluję i obieram kurs na księgarnię!

    ReplyDelete
  15. Ale nowina! Kurczę, miałam długaśną przerwę w czytaniu i pisaniu (co widać po septimo), a tu takie wieści! Dobrze, dobrze, akurat wrócę do kraju to już będzie w tym Empiku. Gratuluję i bardzo się cieszę, będzie co czytać! I już nawet masz trola na blogu ;))

    ReplyDelete
    Replies
    1. Najwyraźniej jestem sławna, skoro dyżurnego trolla mam. Lepsze to niż ogródek :D A ja z kolei na twoją się szykuję, tę o Sęku.

      Delete
  16. towarzystwo adoracji kadzi jak zwykle

    ReplyDelete
    Replies
    1. nie znasz się. Tu jest towarzystwo WZAJEMNEJ adoracji. I polecam lekturę słowników PWN. Można się z nich fajnych rzeczy dowiedzieć.

      Delete
  17. i czym wy się podniecacie

    ReplyDelete
  18. drogi gniot

    ReplyDelete
  19. znam lepsze książki

    ReplyDelete
  20. włascielka Wloch sie znalazła

    ReplyDelete
  21. przydałyby się lepsze trolle.

    ReplyDelete
  22. Chałowate dzieło....
    Nudne, pretensjonalne, epatujące pseudoerudycją. Szkoda pieniędzy i czasu.
    K.

    ReplyDelete
  23. @K: pseudointelektualizm? A moze erudycja? :D

    ReplyDelete
  24. Już?! Mam księgarnię PWN za rogiem i za chwilę do niej zajrzę! :-)))

    ReplyDelete

Powered by Blogger.