jestem umówiona z Mario na koniec września. Będziemy polować z psami na trufle. Podobno jest ich dużo (trufli) w Sabina. Psy w świetnej formie. A ja już wyobrażam sobie te fettucine (z Osteria Nuova) świeżutkie z jeszcze świeższymi truflami.
Pytanie czy trufle z Sabina są lepsze od tych z Umbrii? Jeśli tak, to głupie jasie trafiły do kulinarnego raju
Powered by Blogger.
Nie drażnij!
ReplyDeleteBo się od gości pod koniec września nie opędzisz :-)
Mario bylby zaszczycony :-)
ReplyDelete