Zia ostrzegała: sos masz gotować piano piano
Wczoraj robiłam zupę pomidorową wyczytaną w Piripiri*Starfish
Tessy Kiros. Przepis portugalski, ale doskonale sprawdza się z bazylią
zamiast kolendry i z włoską kiełbasą zamiast chorizo. Tylko pomidory
muszą być bardzo dojrzałe, a jaja świeże.
Sos pomidorowy z oliwkami Zii Leonilde
drobno posiekana duża cebula
1-1,5 kg bardzo dojrzałych pomidorów, obranych ze skórki i pokrojonych w ćwiartki
dwie łyżki oliwek marynowanych ze skórką pomarańczową (lub drobne czarne oliwki z pestką)
ostra papryczka
kawałek skórki cytrynowej
garść bazylii
oliwa
Na oliwie podsmażyć cebulę. Dodać skórkę cytrynową, papryczkę i pomidory. Smażyć na bardzo wolnym ogniu, aż większość wody z pomidorów wyparuje i pomidory zaczną się smażyć w oliwie. Dodać oliwki, osolić, jeśli pomidory są kwaskowe - wsypać szczyptę cukru i połowę bazylii. Gotować przez godzinę, aż sos zrobi się gęsty. Przed podaniem dodać resztę bazylii.
Zupa pomidorowa z kolendrą (na 4 osoby)
1 kg dojrzałych pomidorów
1 L wywaru warzywnego lub wody
1 czerwona cebula, drobno posiekana
2 ząbki czosnku, drobno posiekane
liść laurowy
sól
ostra papryczka
garść listków kolendry
dodatki do zupy
wczorajsza bułka, pokrojona w grubą kostkę
kawałek kiełbasy (chorizo jest najlepszą opcją, ale może też być polska biała lub włoska salsiccia)
dwa ząbki czosnku, zmiażdżone nożem
oliwa
4 jajka
Na oliwie podsmażyć cebulę. Dodać czosnek. liść laurowy, papryczkę i pomidory, smażyć, często mieszając, aż woda odparuje z pomidorów i zaczną smażyć się w oliwie (jakieś 20-25 min. gotowania); dodać gorący wywar (lub wodę), osolić do smaku. Gotować pod przykryciem przez 10-15 min. Odłożyć na bok 3 łyżki pomidorów, które wrórcą do garnka po zmiksowaniu zupy.
Na patelni rozgrzać oliwę, dodać rozgniecone ząbki czosnku i pokrojoną w grube kostki chorizo, aż kiełbasa się zrumieni. Na wytopionym z kiełbasy tłuszczu zrumienić kawałki bułki.
Osobno zrobić jaja w koszulkach, lub - hardcorowo - wbijać jaja prosto do zupy. W tym drugim przypadku jaja muszą być bardzo świeże, inaczej zrobi się jajecznica. Wsypać kolendrę. Podawać z grzankami i kilkoma zrumienionymi kostkami kiełbasy.
dzieki za przepisy Maya, na pewno wykorzystam
ReplyDeletesciskam
B.
ślinotok kompulsywny mnie napadł! :)))
ReplyDeletetrzeba będzie spróbowac tego sosu! od lat robię ciągle z tego samego przepisu, do znudzenia (mojego, dla dzieci to jedyny słuszny :)
ReplyDeletePomidorowa z kolendrą i chorizo? Biorę bez dwóch zdań.
ReplyDeleteU nas jeszcze nie ma dobrych pomidorów więc pszepis będzie musiał poczekac do realizacji.
pozdrawiam
Dobrze, ze jestem w odwiedzinach u rodzinki to jem pomidory od rana do nocy. Nie uwierzycie, w slonecznej Australii pomidory sa plastikowe :(
ReplyDelete(jak i inne warzywa i owoce)