Samuel Sanders i Raymond Janssen z Nijmegen ruszyli na pomoc. Rozpoczęli akcję sprzedaży uszkodzonych parmezanów, wszystko w przedsprzedaży, czy jak się to nazywa. Wpłacasz na konto 25 euro i dostajesz półtora kilograma sera. Do tej pory sprzedano ponad 11500 kg sera, kupujących było prawie 8 tysięcy. Producentom płacono tyle, ile dostaliby sprzedając nieuszkodzony produkt, reszta dochodu poszła na transport.
Jeśli ktoś chciałby wiedzieć co z tego mieli pomysłodawcy, to powiem, że o akcji dowiedziałam się z niemieckiego radia. A więc stali się sławni.
zupełnie nie parmezan |
Jak to dobrze od czasu do czasu usłyszeć, że o kimś mówi się nie dlatego, że jest bezczelny i kradnie, ale dlatego, że robi kawał dobrej roboty.
Więcej o akcji serowej (po niderlandzku) na stronie evmi oraz oficjalnej stronie Red een kaas (ratuj ser).
Włosi też mają swoją akcję: aiutiamo i caseifici terremotati.
Och ja bym przygarneła taki Grana Padano i otoczyłabym go opieką oczywiście :)
ReplyDelete