Jak wynika z badań Fundacji BBVA, prawie 60% Włochów nie wie, że rośliny też zawierają materiał genetyczny. Dla 47% większość mikroorganizmów jest szkodliwych dla człowieka, a dla 58% dinozaury i człowiek żyły po sąsiedzku. Aż 60% nie potrafi zrozumieć prostego rachunku prawdopodobieństwa.
Testowanym , po 500 osób z każdego z 10 państw europejskich plus USA, a więc ponad 15 000 osobom przestawiono następujący problem:
lekarz informuje parę, że w świetle przeprowadzonych badań genetycznych, prawdopodobieństwo choroby wrodzonej u ich ew. potomstwa wynosi 1 do 4.
Badani mieli odpowiedzieć, czy znaczy to że:
- jeśli pierwsze troije dzieci urodzi się zdrowe, to 4 będzie chore
- jeśli jedno dziecko będzie chore, to troje będzie zdrowe
- każde dziecko ma taką samą szansę na zachorowanie
- jeśli będą mieli tylko trójkę dzieci, to każde będzie zdrowe
60% Włochów wybrało niewłaściwą odpowiedź, a więc opcję 1. 2. lub 4. Jeszcze gorzej wypadli Polacy i Austriacy.
I w sumie nie byłoby powodu do dumy, gdyby nie fakt, że Włosi, w przeciwieństwie do Hiszpanów, którzy wypadli w testach najgorzej, i Polaków zajmujących 3 miejsce od końca, zaraz po Włochach i Hiszpanach, najbardziej realistycznie ocenili własną wiedzę, lub niewiedzę jeśli ktoś tak to woli określić, odpowiadając na pytania o samoocenę wiedzy z genetyki, matematyki, ekologii, geofizyki...itd.
Czyżby więc skończyła się we Włoszech era bella figura? A może bella figura (zachowanie twarzy, robienie dobrego wrażenia) nie dotyczy nauki? Bo jak można elegancko wyglądać w kitlu laboratoryjnym? :D
O wynikach badań BBVA pisała Gazeta Wyborcza w Połowa Polaków wierzy w naukowe bzdury
Tu można znaleźć cały raport; BBVA Foundation International Study on Scientific Culture
odpowiedź 3 poprawna? Nie rozśmieszaj mnie!
ReplyDeletekitel? kto wie co to jest i kto tego jeszcze urzywa
ReplyDelete@Anonim #1: nie sądziłam, że na włoszczyznę zawędruje ktoś z brakiem podstawowej wiedzy matematycznej. Ale ponieważ dzisiaj jestem w dobrym nastroju, więc ci wytłumaczę: 1 do 4 szansa znaczy, że prawdopobieństwo choroby u płodu wynosi 25% (podziel sobie 100% na 4), stąd też odpowiedź 3 jest poprawna.
ReplyDeletepała z maty!
DeleteuŻywają ludzie pracujący w laboratoriach (na przykład).
ReplyDeletenależysz do frakcji tych niedouczonych, którzy twierdzą, że statystycznie ma sens twierdzenie o człowieku z psem i ich 3 statystycznych nogach?
ReplyDeleteSmutne to, ale czasem trudno się dziwić, kiedy człowiek rozwiązuje taki test i dowiaduje się, że z zarodków nie można pobrać komórek bez zniszczenia. Najwyraźniej twórcy testu także należą do niedouczonych.
ReplyDeleteno cóż, ja także należę do niedouczonych. Sądziłam, że pobieranie komórek macierzystych uszkadza zarodek. Na moje usprawiedliwienie muszę dodać, że nie prowadzę badań.
Deletedopisuję, bo chcę wyprostować to co napisałam. Nie zamierzałam sugerować, że Sporothrix nazwała wszystkich niezorientowanych w temacie niedouczonymi. I zgadzam się, tego rodzaju testy powinny być pozbawione tak błędów merytorycznych jak i tendencyjności. A pytanie o niszczenie zarodków przy przy pobieraniu komórek macierzystych skręca w kierunku tendencyjności...
ReplyDeleteWystarczy tego wymądrzania na dzisiaj. Idę dyskutować w trollami :D
Ale czyż nie jest wzruszające, że jednak mamy COŚ wspólnego - my, Włosi i Hiszpanie? Trzy najbardziej niedouczone narody Europy! :)
ReplyDeletei to, proszę Państwa, jest puenta tygodnia!
DeleteA mnie sie nie chce wierzyc ze tak wysoka proporcja ludu nie potrafi na te pytania odpowiedziec - to serio??? Przeciez nie sa ani trudne, ani jakos wyspecjalizowane... to podstawowa biologia! Jesli nie tego, to czego sie w szkolach uczy????
ReplyDeletedla niektórych grup wiekowych to nie jest podstawowa biologia, bo genetyki wtedy w szkole nie uczono.
DeleteNo rzeczywiscie, podwojna helisa zostala dopiero opisana w 1953 r :/
ReplyDeleteDziwie sie, jak z tak uboga wiedza naukowa mozna aktywnie uczestniczyc w nowoczesnym spoleczenstwie (w sensie rozumienia co sie wokol dzieje, glosowania w wyborach ze zrozumieniem istotnych zagadnien, mnostwo innych rzeczy)...
A tak na marginesie, (nie wiem na 100%, ale) watpie ze ten test byl w jakiejs znaczacej mierze rozwiazywany przez starszych ludzi z malych miasteczek...
niestety, dokument nie precyzuje z jak dużych ośrodków pochodzili badani. Natomiast procentowo wydają się mieć wykształcenie przynajmniej średnie.
DeleteA co DNA: to że DNA było opisane, to nie znaczy że o tym uczono od razu. Mnie, co prawda, uczono o budowie DNA i dziedziczeniu (Miczurin się kłania), ale o genetyce czytałam dużo, dużo później. I nawyraźniej można egzystowaź nie wiedząc o wielu rzeczach: niektórzy niedouczeni zostali ministrami edukacji, inni europosłami...
bo włosi są debilami.
ReplyDeletei jak twój przykład pokazuje, niektórzy Polacy też.
Delete