kawa tu i tam: Trydent i Monachium |
Clarissa nie może wyjść z podziwu. Patrzcie państwo, słony precel do porannego cappuccino! Ponad trzy euro za cappuccino! I tu przypominam jej, że monachijskie cappuccino jest 3 razy większe od tego z Ginestry. Tylko smaku kawy w monachijskim jakby mniej :D
Tak czy siak 3 euro to zdzierstwo ;)
ReplyDeleteKtóre panuje również w PL. A cappuccino mniejsze niż w Monachium zapewne
jasne, że zdierstwo, zwłaszcza, że to jest to więcej niż 3. Smak nadal jednak lepszy niż w warszawskich sieciówkach, ale w Polsce nadal taniej.
DeleteCzesc, mieszkam w Monachium wiec pozwole sobie wtracic trzy grosze :-)
ReplyDeleteMonachijskie Cappucino w wikeszosci to okropna lura, bez kawowego smaku, niestety. I precel raczej nieodlaczny do piwa, a do kawy crosaint :-)
Pozdrawiam :-)
wiem, że croissant też się do kawy zamawia, ale śmiem twierdzić, że precle są popularniejsze. Przynajmniej w monachijskich i podmonachijskich kawiarniach do których chodzę.
DeleteBo precle chyba sie ogolnie do wszytskiego zamawia, i do wszystkiego dobrze smakuja :-) A czesto bywasz w Monachium ? Ja mieszkam od kilku lat :-)
Deletew Monachium jestem przynajmniej raz w tygodniu. I robię tak od lat 6, czyli od momentu przeprowadzenia się do Niemiec.
DeleteOoo to chyba musze wglebic sie w Twojego bloga :-) Pozdrawiam serdecznie !
Deletenie wiem czy tak dużo Bawarii znajdziesz na Włoszczyźnie: 68 postów na prawie tysiąc to statycznie niezbyt interesujący wynik.
Deleteale mnie w sumie bardziej Wloszczyzna interesuje, tylko pisana przez Polke na Bawarii robi sie na pewno o wiele ciekawsza :-)
Delete