ideał

od kiedy zleźliśmy z drzew i udoskonaliśmy narzędzia dzięki którym możemy formować materiał oraz sąsiadów, próbujemy tworzyć ideały. W Italii miastem idealnym miała być Pienza, fortecą - Palmanova, a poradnik jak zostać władzcą idealnym napisał Macchiavelli rozpoczynając tym samym trend trwający do dziś: jak jeść by schudnąć i jak być idealnie szczęśliwym.

Gdy na północ od Alp walczono o idealną religię, która miała zastąpić wcześniejszą religię uniwersalną, w Rzymie powstawał styl idealny oddziaływujący na wszystkie zmysły. Styl idealny bardzo się spodobał; i nie tylko we Włoszech. Zaczęto tworzyć. Tak powstało idealne miasto Eichstätt i podwaliny pod klasztor Wessobrunn.


O ile miasto wybudowano, to idealny klasztor pozostał w sferze planów, zwłaszcza gdy historia się przetoczyła i zamiast zajmować się idealnym klasztorem zaczęto pobąkiwać tu i ówdzie o idealnym społeczeństwie. A gdy w końcu zabrano się za modelowanie idealnego obywatela i wciskania go do idealnego społeczeństwa to, niestety, modelem nie był idealny barok a starożytność i nie absolutyzm oświecony a klasyczny zamordyzm;  projekt przerabiano w wielu krajach, między innymi we Włoszech. Włosi, jak sami to przyznają, do kompleksowych projektów przerabiania społeczeństwa nie mają głowy. Cesarstwo rzymskie bis nie powstało.



Po idealnym mieście Eichstätt można się przespacerować; Pienza i Palmanova też nadal istnieją, a plany idealnego klasztoru można obejrzeć w klasztorze Wessobrunn, gdzie wiedziano, że na stworzenie miejsca idealnego potrzeba przyziemnej kasy. I w taki sposób powstały wessobruńskie warsztaty rzemieślnicze, które produkowały sztukaterię. I tak oto  mamy w Bawarii barok włoski (reprezentowany m.in. przez kościół św. Kajetana w Monachium i katedrę w Pasawie) oraz miejscowy femomen, czyli barok wessobruński, rozpoznawalny po wyszukanych i abstrakcyjnych formach roślinnych oraz po zieleni przecudnej urody, zwanej zielenią wessobruńską. Ja nazywam ją kolorem alg obrastających źle wyczyszczony basen. I nadal wolę barok włoski.


Na zdjęciach:
  • Marzenie idealne: wnętrze klasztoru Wessobrunn
  • Światło idealne (zaczynając od góry i zawsze od lewej strony): zdjęcie nr 1, 3 i 4: Eichstätt, zdjęcie nr 2 i 5: Würzburg, zdj. nr 6 Norymberga

2 comments:

  1. Ciekawe spojrzenie ...
    Dzisiaj mamy mieć idealny internet, a coraz bardziej powszechne stają się programy komputerowe, które idealizują wszystko co robimy oraz mogą wyidealizować wizerunek.
    Pozdrawiam
    Jarek Wojtach

    ReplyDelete
  2. nie zapominajmy przy tym o facebooku, idealnym miejscu do spotkan.

    ReplyDelete

Powered by Blogger.