W poniedziałek na naszej poczcie kolejka; wiadomo - emerytury. A nasza poczta, trzeba wam wiedzieć, do tej pory otwarta trzy razy w tygodniu, teraz urzęduje tylko w poniedziałki i piątki, od godziny 8:30 do 14:00. Przy okazji, zaklepując miejsce w kolejce na poczcie, można stanąć w kolejce po warzywa i owoce. W poniedziałki przyjeżdża pani, w piątki pod pocztą parkuje Cessidio i Neapolitańczyk; u Cessidio kupuje się miejscowe warzywa, u Neapolitańczyka pomidory i czosnek.
We wtorek pojechałam na pocztę do gminy, czyli do Monteleone. Awaria systemu komputerowego; klientów nie obsługuje się, powiedziano mi przy wejściu. W środę wróciłam do Monteleone. Na miejscu byłam o 8:37. Kolejka już stała; 6 osób przede mną. Wyciągnęłam z torby książkę i rozpoczęłam czekanie, które trwało do 10:35; rachunek jednak zapłaciłam. Wracając do domu zatrzymałam się przy barze:
Powinnaś była jechać do Poggio Moiano. Tam mniej gadają niż w Monteleone. No i mają dwa okienka.
Na mojej poczcie zawsze dlugo schodzi, mamy dwa okienka, ale panie sa powolne i jakby jeszcze tego bylo malo: niemile. Gdy byla awaria systemy 2 tyg. temu, kolejka sie ciagnela przez kilka dni z rzedu. Pojechalam na poczte do pobliskiego wiekszego miasteczka, maja tam numerki i mozna sobie usiasc i panie sa mile.
ReplyDeleteU Ciebie tez zamykaja o 14stej?
Tia.
ReplyDeleteHistoria nr 1
Mam w skrzynce awizo na list polecony. Na awizie napisane: "do odbioru od następnego dnia w urzędzie pocztowym". Przezornie odczekuję 3 dni i idę na pocztę w naszej wsi. Listu nie ma. Jak to?
"No bo trzeba odczekać jakiś tydzień, a najlepiej 10 dni, dopiero pote przyjść" Dla pana w okienku to oczywistość.
Do dziś nie wiemy, co z listami robi listonosz, skoro droga z listem spod naszej furtki na pocztę (całe 500m) zajmuje mu cały tydzień.
Historia nr 2
Awizo w skrzynce, że na poczcie czeka paczka. Idę na pocztę, paczki nie ma. Pan ze stoickim spokojem obdzwania urzędy pocztowe w okolicznych wsiach ("gdzieś musi być").
No i była. 2 wsie dalej. Dlaczego? "No bo tak się czasem zdarza, proszę pani."
poczta do 14. Aviso w skrzynce: JC przyslal karme dla kotow. Nikt paczki nie przyniosl, choc siedzialam w domu. Musialam pojechac do Monteleone: Annamaria mnie zawiozla, przezornie dzwoniac i pytajac czy paczka tam jest.
ReplyDeletewloszczyzna z Polski