Ginestra tańczy i śpiewa
on 12:40
No Comments
jakby ktoś pytał: nie zapisałam się do zespołu folklorystycznego i nie zaczęłam nosić się w bawarskim dirndl-u z fartuchem. Nabyłam drogą handlu wymiennego jednego koguta gipsowego, za euro osiem kupiłam padre pio ze śniegiem,w wolnych chwilach wymachałam szydełkiem folkową narzutę oraz zrobiłam thonetowi nową lnianą tapicerkę a w wasserburskim sklepiku wypatrzyłam haft na zgrzebnym płótnie. Dom w Ginestra nabrał krasy choć niekoniecznie klasy.
Powered by Blogger.
0 comments:
Post a Comment