Ginestra tańczy i śpiewa

jakby ktoś pytał: nie zapisałam się do zespołu folklorystycznego i nie zaczęłam nosić się w bawarskim dirndl-u z fartuchem. Nabyłam drogą handlu wymiennego jednego koguta gipsowego, za euro osiem kupiłam padre pio ze śniegiem,w wolnych chwilach wymachałam szydełkiem folkową narzutę oraz zrobiłam thonetowi nową lnianą tapicerkę a w wasserburskim sklepiku wypatrzyłam haft na zgrzebnym płótnie. Dom w Ginestra nabrał krasy choć niekoniecznie klasy.

0 comments:

Post a Comment

Powered by Blogger.