Gandawa w trzech kolorach
on 02:37
1 comment
Gandawa; głównie moim okiem, choć najbardziej żółte zdjęcie pochodzi od Joepiego :-)
W Gandawie kwitły krokusy i przebudowy, a w Wasserburgu minus 10 i kożuch. W Ginestra pewnie cieplej, ale nie mam odwagi zadzwonić do Annymarii i pytać o temperatury. Pewnie powie mi, że zaczynają wiosenne porządki w gaju oliwnym, przyleciały ptaki i pojawiły się pierwsze pąki na drzewach. A ja nie lubię takich informacji gdy do wyjazdu (lub powrotu) do Ginestry jest jeszcze prawie dwa miesiące
Powered by Blogger.
Spedziłam w Gandawie kilka wspaniałych tygodni jakieś 20 lat temu i z przyjemnością obejrzałam zdjęcia u Ciebie:) POzdrawiam!
ReplyDeleteU nas -8:)