niebieski naprawdę tak niebieski


W Ginestra widoki są chlebem powszednim. Oczywiście pod warunkiem, że jest grudzień, wczoraj padało, a dzisiaj świeci słońce.


A teraz objaśnienia::
po lewej stronie, czyli tam przy dużym drzewie jest Wietrzysty Zakątek i Cafe Sport. Przed nami gaje oliwne należące do Poggio San Lorenzo i Monteleone, trochę bardziej po lewej samo Monteleone (to od Mutua Tribulesca i św. Wiktorii), a najbardziej po lewej najwyższe Góry Sabińskie, za którymi kryją się Orvinio oraz jeziora Salto i Turano. Poggio San Lorenzo i Torricella in Sabina to już inna panorama :-)

2 comments:

  1. Bylam i slad zostawilam! A tak na powaznie, tez mieszkam we Wloszech. W Lombardii. A Ty? Tez mam bloga, zapraszam (troche nietypowy, bo jestem z Pakistanczykiem i lacze te trzy nasze kultury ;)) Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  2. ja mieszkam i w Bawarii i w Lacjum. A na blogi zajrze.

    ReplyDelete

Powered by Blogger.