o Campanii i serze specjalnej troski


Do Campanii pojechalismy w poszukiwaniu win. O winach z Campanii napiszę przy innej okazji, a teraz chcę pobarłożyć (to piękne stwierdzenie pożyczyłam na wieczne oddawanie od pana Teosia Piecyka) o wycieczce po górach i dolinach nieturystycznej Campanii. Zajechaliśmy bowiem i do Irpinii (na granicy z Apulią) i do zachodniej części prowincji Caserta, w region położony na wygasłym (czyżby?) wulkanie Roccamonfina. Wszędzie się nam podobało, wszędzie smakowało. I wszędzie udzielano nam pomocy. A to podyskutowano o restauracji, a to wytłumaczono gdzie kupić oliwę i do których drzwi zapukać, ofiarowywano kawę, a w Galluccio doprowadzono do Tenuta Adolfo Spada. Szkoda tylko, że tenuta była już zamknięta i nie udało się nam kupić wina produkowanego z miejscowych winogron piedirosso.

Nie wszystko jednak stracone. Może do Irpinii nieprędko wrócimy (choć kusi Taurasi w okolicach Avellino, kusi....), ale do Roccamonfina mamy z Ginestra raptem rzut beretem. Warto beret poświęcić, zwłaszcza że w okolicy Caserty produkują przednią mozzarellę a w Castel di Sasso agroturismo Le Campestre produkuje niezwykły ser conciato romano. Sera nie próbowałam, ale mój ulubiony przewodnik po kulinariach Campanii Carla Capablo (wspominałam kilkakrotnie jej książkę The Food and Wine Guide to Naples and Campania) tłumaczy, że conciato robiony jest od stycznia do maja z niepasteryzowanego mleka owczego i koziego . Gotowe sery, a własciwie serki (jeden waży nie więcej niż 100 gr), obsusza sie przez kilka dni, obmywa kluszczanką (przypomniałam sobie właśnie to słowo; nie jestem pewna czy jest to kujawskie określenie gwarowe czy też ogólnopolskie określenie na wodę od gotowania makaronu), a potem wciska przez szyjkę szklanego gąsiora, do którego wcześniej wrzucono liście orzecha włoskiego, gałązki tymianku, oliwę, ocet i pikantne peperoncino. Gąsior z zawartością wędruje do wilgotnej piwnicy, gdzie będzie dojrzewał przez 6 do 10 miesięcy.

Gdyby ktoś jechał wkrótce w okolice Caserty to podaję adres gospodarstwa i proszę o recenzję sera, bo można degustować na miejscu i to nie tylko ser (menu na stronie internetowej)

Na wizytę trzeba się wcześniej umówić, ale Le Capestre ma stronę internetową, a więc i e-mail:
Le Campestre; via Stragolagalli, 4; Castel di Sasso
tel 0823 878277; strona internetowa

zdjęcia z Ariano Irpino, Galluccio, Conca di Campania, Atripalda i Carife

0 comments:

Post a Comment

Powered by Blogger.