B
on 18:40
3 comments
zasłynęła Serpentone, kanapą-wężem zaprojektowanym z myślą o nieformalnym i zrelaksowanym wnętrzu. Potem były równie nieformalne, lekko zwariowane Strips i Bobo, Ghost i Amado. Wszystkie jakby bez szkieletu; miękkie i wygodne. Uśmiechnięte. I projektowane w 'ludzkich rozmiarach', modularne, ustawne.
Podobno znawczyni procesów produkcyjnych co pozwala jej projektować meble stosunkowo niedrogie. Projektowała dla sław: Artemide i Rosenthal, Arflex i Arteluce, Venini i Knoll, Fiam i Molteni
Powered by Blogger.
Serpentone niesamowite!!!! Nigdy nie widziałem takiej kanapy. Piękna...
ReplyDeleteJa widzialam raz, w sklepie w Gandawie. Bardzo mi sie podobala tylko, ze a) trzeba bylo miec kupe tysiecy na zakup Serpentone b) trzeba miec grube tysiace, zeby kupic mieszkanie z odpowiednim dla Serpentone pomieszczeniem. Czyli Serpentone nie mam :-)
ReplyDeletePowody bardzo przekonywujące :) Skoro Ty nie masz Serpentone - to ja się nawet po nie nie wybieram :) Pooglądam sobie na obrazku :)
ReplyDelete