Pod koniec 1950 roku Cassina zaprezentowała superleggera. I zakasowała nawet skandynawów produkując COŚ takiego. Krzesło nawiązywało do tradycyjnych krzeseł rybackich skonstruowanych z wikliny i drewna, a zaprojektował je Giò Ponti. W latach 20. inspirował go pro-faszystowski Novecento Italiano, ruch artystyczny który wracał do tradycyjnych materiałów i sposobu produkcji. Ponti wydawał się chodzić własnymi drogami i niezależnie od zainteresowania tradycyjnymi materiałami nie gardził masową produkcją
Ponti był od wszystkiego:
- architektury (na jego koncie jest: kwatera główna Montecatini, wieża Pirelli, budynek Bijenkorf w Eindhoven, katedra w Taranto);
- mebli (projektował, m.in, dla Cassiny, Fornasetti),
- szkła (Venini),
- lamp (Artemide, Arredoluce, Reggiani),
- porcelany (dla Cassiny).
- Jeszcze w 1928 założył wpływowy Domus, który wydawał do aż śmierci.
Więcej o faszyzującym Novecento Italiano (choć Ponti nie jest w artykule nazwanym jednym z jego głównych założycieli)
Wieża Pirelli ogromnie mi sie podoba.... Piękne grattacielo....
ReplyDeletea mnie krzeslo :-)
ReplyDeleteOooo! wstrzeliłaś się w dobrym momencie z tym postem! Właśnie miesiąc temu oglądaliśmy ekspres la pavoni, taki do domowego użytku, rzecz jasna ten najbardziej tradycyjny ręczny. I nie możemy się zdecydować, czy warto kupić ten z nanometrem - na 18 filiżanek - czy darować sobie...i kupić wersję bez, w sumie nie potrzebujemy tyle kawy na jeden raz, a ciśnieniomierz jest fajny, ale to tylko gadżet, za który trzeba więcej zapłacić. No i się tak wahamy, ale decyzja o zakupie już podjęta, jeden z tych 2modeli, cały srebrny. To tak tytułem dygresji...;-) sorry, akurat bardzo dla mnie na czasie. pozdrowienia, ver_ona0
ReplyDeleteza kilka dni bede pisac o parzeniu kawy domowym sposobem. Wczoraj znalazlam materialy na temat.
ReplyDelete