trochę święta, trochę zwariowana, ale nadal nasza Sabina (na zdjęciach Orvinio, Toffia, Poggio Nativo i Poggio Mirteto-chyba). Zdjęcia: Joepie Platteau
A pamięta ktoś jeszcze mistrza Cagliostro z Pan Samochodzik i zagadki Fromborka?
wszystko jest iluzją mistrzu Cagliostro
on 18:56
2 comments
Powered by Blogger.
Piękne szczegóły na tych zdjęciach Joepiego. Iliminowana Madonna, kołatka w kształcie smoka... Orvinio kusi tajemniczością... :)
ReplyDeleteA wiesz, że tą książkę moźna przeczytać online??? Jest tu: http://www.scribd.com/doc/4906249/Pan-Samochodzik-i-zagadki-Fromborka
Szkoda tylko, że nie da się zaciągnąć :))
nie tylko ja czytam pana samochodzika :-) Nawet nie wiem dlaczego mi te Zagadki Fromborka tak zapadly w pamiec? A Cagliostro lubilam bardziej niz Waldemara Bature.
ReplyDelete