po tym, z czego zagniatano pastę
W Sabina czyszczono do gołej deski niecki do zarabiania chleba. Z resztek ciasta na zaczynie wyrabiano kluski. Chociażby cecamariti.
Włochy nie byłyby Włochami, gdyby nie było różnic między potrawami w obrębie jednego regionu. I tak cecamariti (notabene: cecamariti to również zupa z Apulii, a odpowiednik sabińskich cecamariti w Apulii to cicelieviti) w Orvinio robione są poprzez turlanie ciasta wokół kawałka drutu, u nas cecamariti przypominają wrzeciona (coś jak trofie). Cecamariti z Orvinio podawane są z aglione: uciera się na pastę dużą ilość świeżego czosnku z solą i peperoncino, potem rozcieńcza sabińską oliwą.
Inna wersją makaronu z ciasta chlebowego to cordelle sabine. Ta sama zasada, inny kształt (przypominają sznurek).
Czasami mąkę pszenną mieszano z tańszą mąką żytnią, owsianą lub po prostu ze zmielonym grochem, fasolą, bobem, ciecierzycą. A w ekstremalnych przypadkach z żołędziami lub kasztanami. Z nastaniem epoki kukurydzy do mąki pszennej zaczęto dosypywać kukurydzianą. Właśnie z takiej mieszkanki robi się w prowincji Rieti pinguni, ręcznie formowane spaghetti, podawane z aglione.
Aglione z okolic Rieti różni się od aglione z Orvinio: mniej w nim czosnku, do gorącej oliwy dodaje się pomidory i gotuje, aż pomidory puszczą sok.
Encyclopedia of Pasta Oretty Zanini de Vita i poczta pantoflowa, a cecamariti ze zdjęć produkcji własnej. Bardzo byłam z nich dumna, ale i tak zostały zjedzone tylko że zamiast aglione była cima di rape.
Powered by Blogger.
Oj, taki biedny makaron chętnie bym zjadła. A jak smakuje cima di rape?
ReplyDeletehm: wyobraz sobie liscie i lodygi brokulow o lekko gorzkawym smaku. Tak, w przyblizeniu, mozna okreslic smak cima di rape.
ReplyDelete